Witajcie :)
W tym roku moja jesień jest w kolorach bordo, fioletu, trochę różu i zieleni. Nie ma ani trochę koloru pomarańczowego, który zawsze gościł w moim domu. Inspiracją były marcinki :)
Wyczytałam ostatnio w Weranda Country, że te jesienne kwiatki spotyka się już tylko w starych wiejskich ogrodach....a mój ogródeczek ma dopiero ponad dwa latka i kwitną w nim właśnie marcinki :) Przywiozłam je aż z moich rodzinnych stron i całkiem dobrze się zadomowiły, obrosły całą jabłonkę :)
Bardzo lubię te kwiaty....prezentują się pięknie i przed domem i w domu w wazonie :)
uszyłam girlandę z samych serduszek w barwach wrzosu...
poduchy przerobiłam na biało lniane i tak już zostaną...
a w kuchni zawisła nowa makatka
Motyw haftu z gazetki Rico....jakoś mi się tak skojarzył z jesienią i postanowiłam go wyhaftować :)
Lubię październik, ten ciepły, słoneczny i ten z deszczem.....może dlatego, że w październiku się urodziłam :)
Za 5 dni minie rok jak się z Wami przywitałam w świecie blogowym.....szybko zleciało.
Na koniec pozdrawiam wszystkich obserwatorów nowych i starych :)
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod ostatnim postem....
Za to że jesteście i zaglądacie przygotuje smaczne Candy :)
Basia :)
Też uwielbiam te kwiatki. Bardzo ładnie u Ciebie wyglądają Basiu;) A te cuda, które uszyłaś są prześliczne... Pozdrawiam cieplutko i życzę już wcześniej wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń.... No i oczywiście licznych urodzinek dla Twojego wspaniałego bloga. Buziaczki
OdpowiedzUsuńUwielbiam makatki!! Ta Twoja baaardzo mi się podoba. W ogóle fajnie u Ciebie, więc dołączam się:))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
ślicznie teraz masz w domku
OdpowiedzUsuńMarcinki- jedne z moich ukochanych kwiatów jesiennych. Sama mam ich dość sporo w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie.
Pozdrawiam i milego dnia życzę.
Piękne podusie !
OdpowiedzUsuńWogule co ja piszę - wszystko piękne !
Buźka !
U Ciebie jak zwykle wszystko piękne:)
OdpowiedzUsuńA ja za dwa dni roczek, no popatrz, jak czas leci.
OdpowiedzUsuńHafcik przecudny, ileż to trzeba mieć cierpliwości i zacięcia, wiem , bo kiedyś próbowałam, skończyło się na dwóch obrazkach takich 10x10cm. Poduchy śliczne, myslę o zakupie jakiegoś lnu. I wiesz, nawet nie wiedziałam , że te kwiatki tak się nazywają. śliczne, pozdrawiam
Bordowy kolor uwielbiam, szczególnie w okresie jesiennym.
OdpowiedzUsuńPieknie udekorowałaś w mieszkaniu tymi kolorami, aż robi się radosniej.
Pozdrawiam goraco
Basiu, zycze kolejnych barwnych lat blogowania, marcinki znam w tym i bialym oraz lekko liliowym kolorze- tez uwielbiam te kwiatuszki, sa piekne i delikatne :O)
OdpowiedzUsuńJa też lubię jesienne klimaty :)
OdpowiedzUsuńNo to będziemy Cię Basiu ściskać wirtualnie- dwa powody- pięknie- żyj nam długo i szczęśliwie!
OdpowiedzUsuńBaśki wszystkich krain- łączcie się:-)))))))
Fajny haft , kuchnia nabrała barw ;))
OdpowiedzUsuńUściski
Wszystkiego dobrego! Ja też uwielbiam październik i też się w nim urodziłam :) Tak jak i mój mąż, synek, mama, teść, dziadek, babcia, szwagier i kuzyn :) Takie "dzieci postanowień noworocznych" jesteśmy :P
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, w każdym zakamarku Twojego świata.
Pozdrawiam,
Marta
Śliczne kwiaty! Basiu te poduchy są niesamowicie piękne! Ależ Ty masz talent!
OdpowiedzUsuńBasiu ja sobie nie wyobrażam jak można mieć tyle cierpliwości! Przecież to cudo wyhaftować takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńWiesz....Twoje Marcinki mają inny kolor niż moje ?!
OdpowiedzUsuńNie mam rozeznania...ale może one w kilku kolorach...:):):)
widziałam białe ?!
Piękne są...baaaaardzo je lubię...
A przy jabłonce... komponują się idealnie...
Haft też zachwyca...sielski widoczek :):):)
cudne uszytki, poduszki mega, nie widziałam jeszcze takich
OdpowiedzUsuńHafcik idealnie dopasowany do makatki a serduszka dodają uroku :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMarcinki tylko w wiejskich ogrodach .. ? Nie wiedziałam, że mam wiejską zagrodę :-)))
OdpowiedzUsuńPiękna makatka, zawsze podziwiam Kobiety haftujące za ich cierpliwość w sztuce.
Pozdrawiam bardzo, bardzo !
śliczne aranżacje! piękny masz dom! zazdroszczę
OdpowiedzUsuńA mnie zauroczył hafcik :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten wyhaftowany motyw :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale cudnie tam masz u siebie:) uwielbiam tą Twoją witrynkę i girlandy:)
OdpowiedzUsuńpieknie jest u ciebie :)
OdpowiedzUsuńMasz tyle pięknych rzeczy w domu,że jak patrzę to aż mi się ciężko skupić na jednej. Podłoga,komoda,dodatki...super a te różowe kwiaty też miałam kiedyś na działce :)))
OdpowiedzUsuńPięknego tygodnia!
Bardzo lubię taki wystrój domu. Ten domek super! Białe poduchy bardzo eleganckie.
OdpowiedzUsuńU mnie też marcinki rosną:)
OdpowiedzUsuńMakatka śliczna, ale dobrze że umiesz, Basiu, szyć, możesz sobie natworzyć cudeniek bez liku:)
Dziękuję za wzory, bo mi mail z błędem wracał, nie wiem dlaczego..
Приятный очень интерьер.
OdpowiedzUsuńPiękne w domu i wokół domu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Witaj,taka jesień jak u Ciebie może trwać wiecznie.Jest pięknie i przyjemnie,Pozdrawiam i zapraszam w odowiedziny a może na kawę do Dobrych Czasów
OdpowiedzUsuńJa też marcinki bardzo lubię. Dekoracje śliczne!
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie pięknie:)
OdpowiedzUsuń